środa, 15 maja 2013

Angkor

Fotograficzna relacja z wycieczki do parku archeologicznego Angkor.


 sun rise - Angkor wat
Niestety przyciąga tłumy. Zupełnie nie wiem dlaczego ten tłum oczekuje słońca po lewej stronie drogi wiodącej do świątyni. Słońce wschodzi właśnie z lewej strony, z tej pozycji nie da się zrobić zdjęcia obejmującego świątynię i słońce :) chyba, że go pro :)

















W tej świątyni nagrywano tomb raidera











 Niełatwo jest zrobić zdjęcie samego drzewa...






























Ktoś życzy zdjęcie z przebierańcami na tle ruin?










Gdy komuś się znudzi łażenie po gruzach może pojeździć na słoniu.
 Aby mieć szczęście pani monk wręcza kadzidełko,
trzeba się trzy razy pokłonić przed fugurką, sznureczek na nadgarstek i szczęście murowane.
prawie...trzeba też na to szczęście położyć banknot. Drobna sugestia co do kwoty i waluty :)
Można też zrobić zakupy...biznes chyba im słabo idzie bo większość turystów przychodzi pstrykać zdjęcia, a nie portki kupować. :) Pocztówki, magnesy i inne drobne pamiątki wszystko za dolara. do tej pory słyszę one dolar, one dolar...
Piszczałkę z bambusa też można kupić
A za krzakami są wioski
 w których toczy się normalne życie


Ryż z bambusa :)
Zachód słońca na koniec zwiedzania.

1 komentarz:

besson pisze...

a co za straszne drzewo?