w PP byłem niecałe dwa dni, ale kilka fotek zdążyłem zrobić :)
elegancik - włosy na żel, koszula, spodnie dresowe i japonki
z cyklu mistrzowie logistyki
i motorek, który się wziął i zapakował do tuktuka
polski akcent na straganie
wąż suszony
i po grillowaniu - smakuje jak biszkopty
siedziba Globe Southeast Asia
na lotnisku napój z wężem w gablotce z rzeczami zabronionymi...
widok z lotu ptaka
Singapur. Po przylocie obowiązkowe zdjęcie z napisem arrival...
Little India
przeogromny, otwarty 24h bazar ze wszystkim. 4 piętra, dwa budynki. Elektronika, AGD, zegarki, kosmetyki, słodycze, ubrania, artykuły spożywcze - nawet zupki chińskie widziałem
i co tu wybrać...
producent makaronu
lokalny biznes
koło w krzywym zwierciadle :)
art center
figurki przed plaza singapura
modelka w zaduzych butkach ;)
samochodowa kolekcja
w singa też mają drogi donikąd...
miszcz jogin
Marina Bay
widzieliście base jump z tego budynku?
ciężko było się dopchać do sikawki...
znowu jogin
centrum handlowe
z lodowiskiem, prawie jak promenada :)
to bardzo duże centrum handlowe.
podglądacz, przed jednym z wejść :)
a tak wyglądają trzy wieże od środka
pan pracuje...
ogród botaniczny
Singapur nocą na Orchard Rd
MRT - czyli singapurskie metro
sprytne rozwiązanie z poręczami... przy okazji ziewający pan, pierwszy po lewej :)
przerwa śniadaniowa
i żoliborski akcent na koniec:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz