wtorek, 26 lutego 2013

Anti spy

super screen protection.
w jednym ze sklepów znalazłem takie cudo:

Na początku sądziłem, że to jakieś anty szpiegowskie oprogramowanie jest, więc wyjutubowałem sobie. :) Zobaczcie co znalazłem: Anti-Spy. Pan na dizajnerskiego białego iphona nakleił czarną folijkę...i mam wrażenie, że jest z siebie dumny :)
A w ogóle, to oni tu mają zryte berety na punkcie telefonów. Blackberry mania - wszyscy je mają. Ostatnio nawet musiałem panią masażystkę skarcić bo z dwoma telefonami przyszła i jej brzęczały co chwilę. Nie wytrzymałem jak drugi raz zaczęła w nim coś klikać... :) Może nie wrzucała moich zdjęć na fejsa ;) 

Brak komentarzy: